piątek, 30 grudnia 2011

powrót do białego

Święta spędziłem w rodzinnym gronie. Tydzień minął i trzeba już wracać. Chciałem sylwestra spędzić z Anią, lecz ona już miała inne plany. Szkoda :|. Ale układa nam się coraz lepiej. Chociaż nie jest jeszcze gotowa na spotkanie ze mną. Czuję że wszystko się ułoży i znów będziemy razem.:-)

Brak komentarzy: