Nudy nudy.
Dzisiaj padał pierwszy śnieg.
Był też wypadek na strzelnicy.
Ania dostała kwiaty od mojej skromnej osoby na swoje 30 urodziny. Podziękowała mi i troche poesemesowaliśmy. Tak dawno już nie miałem od niej żadnej wiadomości.
Teraz czas na drugą część. Wyśle list opisujący wszystko co czuje do Ani.
wtorek, 6 grudnia 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz