Na poligonie nawet w niedziele się zapierdziela. A wiało dzisiaj wiało.
Postanowiłem napisać po powrocie z poligonu list do Ani. Napiszę w nim wszystko co do Niej czuje. A kocham Ją tak jak nikogo innego. Zrozumiałem że jest miłością mojego życia.
Bez Ani nie potrafie...
niedziela, 27 listopada 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz