wtorek, 23 września 2008

...The Fountain...

Tyle lat.
Tyle wspomnień.
To ty...
Przeciągnęłaś mnie przez czas.

piątek, 19 września 2008

To już 24 lata...

Dzisiaj kończę 24 lata (sam się dziwie). Jak ten czas szybko mija (niedawno jeszcze byłem słodkim brzdącem).
Jak patrzę wstecz na te lata które minęły to wyłania się nieciekawy widok (brrrrrrrr).
...Tyle zmarnowanych szans, dziwnych wypadków i zdarzeń ...
Zbyt dużo było tego aby to wszystko opowiedzieć, nie czas na to i miejsce!
Przez te lata miałem 3 (trzy) dziewczyny (nie licząc Kasi w przedszkolu).
Ewelina, Kamila i ostatnia Ania. Z Anią jest bardzo dziwna historia (jak wiele w moim pokręconym życiu). Praktycznie NIC nie pamiętam!!! Jak to mówią była to miłość od pierwszego spojrzenia (wejrzenia). Po pół roku trachhhh. Rzuciła mnie ździra trzy dni przed moją studniówką. Do dziś zastanawiam się z jakiego powodu. Zapytał bym ją o to tylko że później wyjechała do stanów i słuch po niej zaginął. Wydarzyło się to przeszło 3,5 roku temu. Lecz co dalej nie mogę o niej zapomnieć (miłość to chore uczucie). Dwie próby samobójcze (trzeci raz już mi się nie chciało). Te próby oczywiście z jej (Ania) powodu. Po prostu nie mogłem się otrząsnąć po tej stracie. Lecz traf chciał że żyję dalej (może to i lepiej). Jednak straciłem zaufanie do dziewczyn. Po porażce ostatniego związku uczuciowego (niektóre momenty były nawet fajne) jakoś nie chce mi się wplątywać w następny związek. Dobra . Dosyć tych miłosnych pierdoł (...)
Życie to choroba występująca pomiędzy narodzinami a śmiercią.
Po co się starać i tak kiedyś (na pewno na 100%) umrę.
Każdy chcę być szczęśliwy w życiu (mi to zwisa)(dosłownie i w przenośni). Życie mnie nauczyło, żeby nikomu nie ufać i niczym się nie przejmować (tak jest łatwiej).
Planuję zostać starszym szeregowym zawodowym (już od roku), mam nadzieję że nim zostanę w tym roku (2008). To będzie punktem zwrotnym w moim życiu (mam taką nadzieje).
Moje najlepsze momenty, do których wracam myślami:
-szkoła, wojsko, sanatorium, kolonia...
no i pewna dziewczyna (chyba miała na imię Zenona?)
i wypadek rowerowy i dołek policyjny
i siostry bliźniaczki (czarnowłose)
Pamiętam też dziwne sny, pamiętam tyle twarzy i tyle wspomnień przez te wszystkie lata (24) uzbierało się w mojej głowie (pustej???).
Po prostu było czasami ciężko (jak cholera), smutno i chujowo, ale też śmiesznie, wesoło i wykurwiście. Ile jeszcze lat pooddycham na tym świecie (100 lat), tego to nie wiem !
Więc dalej będę się kierował moim mottem:
...ŻYJ SZYBKO UMIERAJ MŁODO...






...i mam nadzieje że napiszę podobnego posta na 25 urodziny...

poniedziałek, 15 września 2008

poniedziałek, 8 września 2008

GP Belgii-BMW daje dupy!!!


- Trzeba się zapytać zespołu - odpowiedział rozżalony Robert Kubica na pytanie, co się działo w trakcie wyścigu o Grand Prix Belgii, a przede wszystkim podczas nieudanego drugiego pit stopu. - Mam nadzieję, że zespół zacznie pracować w końcu też i na moją korzyść - dodał polski kierowca, który na torze w Spa zajął szóste miejsce.

Ważne, że Nick był trzeci, Robert to pikuś, przecież on jest dopiero "trzeci" w kwalifikacji generalnej, więc po co mu walczyć o punkty, ważne aby na siłę windować Nicka, ten pitstop to porażka była. W Polsacie widać było, że Robert z trudem się powstrzymuje aby powiedzieć , co myśli o "jego" zespole. Ferrari nadchodź jak najszybciej, bo tu Robert nie ma szans, zresztą wczoraj Nick zapowiadał już walkę o mistrza w przyszłym sezonie, może tym razem zrobią mu bolid bardziej pasujący, bo ten bardziej pasuje Robertowi, więc pomagają Nickowi w inny sposób. Brawa dla Roberta za osiągnięcie 6 miejsca, bolidem, który się niezbyt nadawał do jazdy!!!!

sobota, 6 września 2008

Prison Break 4 Season

Po przymusowym skróceniu 3-ciego sezonu, w końcu doczekaliśmy się startu 4 serii przygód skazańców z Fox River. Jeśli ktoś jest już po sensie dwóch pierwszych odcinków, proszę śmiało podzielić się swoimi uwagami :)
(...)