Coraz bardziej dzadzieje, zarosłem jak dziad borowy.
Nie chce mi się golić brody, nie chce mi się wychodzić z domu.
Czy moje życie jest bezsensowne?
Całymi dniami przesiaduje w domu, albo gram na konsoli albo siedzę przy kompie.
I czekam, i czekam...
Na co?
Sam nie wiem...
piątek, 23 listopada 2007
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
DMC 3 rulezzz!
what U're waitin for...?
może po protu aż minie obojętność,oby nie za długo, pamiętaj...
Prześlij komentarz