niedziela, 25 stycznia 2009

Smutek.....

Dzisiaj dokładnie mija 4 lata (25 styczeń 2005) kiedy opuściłaś mnie Aniu.
Tyle czasu minęło a ja mam dalej serce złamane.
I dalej nie wiem dlaczego?

"To już czwarty rok mija.
Zegar dwunastą wybija,
A ja zasnąć nie mogę
Bo wciąż myślę o Tobie.
Bezsenność dobija mnie.
Gdy tylko zamknę oczy,
Czy w dzień, czy w nocy
Pod powiekami pojawiasz
Się Ty Aniu.
Ze łzami w oczach,
Jak wtedy, kiedy, no wiesz,
Rozstaliśmy się.
Wciąż mnie to męczy,
Wciąż mnie to boli.
Wciąż zastanawiam się,
Jak by to było, gdyby.
Ty wiesz dlaczego,
Ja nie wiem tego do dzisiaj.
Może lepiej by było,
Gdybym nie czuł nic.
Albo cofną czas
I nigdy Cię nie spotkał.
Lecz to niemożliwe i.......
Tylko żyję wspomnieniami
Bo tylko to mi po Tobie
Pozostało i nic więcej.
Więc żegnaj na zawszę
I wiec że zawszę będę cię
KOCHAŁ ANIU !!!!!!!!!!!!!!"

Brak komentarzy: