sobota, 1 września 2012

Dzień drugi

Po ponad 20 godzinnej podróży państwowymi kolejami, w końcu dotarłem poligon. Nie rozumiem po co wydawać tyle kasy na pociąg, zamiast o wiele mniej gdybyśmy pojechali na kołach. Ale sztabolce wiedzą lepiej. Już zaczelem strasznie tęsknić za moja slodziutka dziewczyna Anią. przetrwam ten miesięczny poligon dzięki myśli że zobaczę się z nią.